"/.../Pan Bóg dał człowiekowi taki rozkaz: Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać /.../ale
z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz."*
Ewa biegła radośnie przed siebie. Adam zatrzymał się między drzewami i spojrzał na nią. Była największym pięknem, jaki widział. Najdoskonalszym. Jej uroda gasiła nawet piękno niezwykłych drzew.
Jak wspaniale było, jak bezpiecznie. Nic nie mąciło szczęścia.
- Są nadzy. I się nie wstydzą? - Zapytała Hania.
- Nie znają grzechu - odpowiedział Baranek..
*Ksiega Rodzaju 2, 16-17 Biblia Tysiąclecia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz