Wędrówki małej dziewczynki, w towarzystwie baranka po świecie Biblii.
piątek, 9 października 2020
czwartek, 8 października 2020
Publikacje - plik pdf, pokaz slajdów Power Point oraz film na kanale YouTube
Drodzy.
Pod poniższym linkiem znajduje się publikacja pdf. oraz plik z prezentacją slajdów PowerPoint :)
http://asiaoleksiewicz.netgaleria.pl/index.php?pl_wedrowki-hani-z-barankiem-przez-biblie,34
A tutaj film:
https://www.youtube.com/watch?v=s1j6GchSj78&feature=youtu.be
środa, 30 września 2020
Nie jesteś sam, Ja Jestem !
*Księga Wyjścia 2, 11-15 Biblia Tysiąclecia
niedziela, 27 września 2020
Wzięłabym. Bez zastanowienia.
-Wzięłabym. Bez zastanowienia- powiedziała Hania.
Tak mówiła babcia, gdy któraś z sąsiadek przychodziła po radę, w sprawie przygarnięcia błąkającego się kota lub psa. Tym razem problem nie dotyczył zwierząt, lecz pulchnego niemowlęcia. Leżało w koszyku oplątanym przez sitowie. I płakało.
Milczenie Baranka oznaczało aprobatę.
Księga Wyjścia 2, 5-10, Biblia Tysiąclecia
środa, 23 września 2020
Bóg wszystkich kocha najbardziej.
"A Izrael kochał Józefa najbardziej ze wszystkich synów swoich, ponieważ urodził mu się na starość. /.../Sprawił mu też długą szatę z rękawami. Bracia jego widzieli, że ojciec kochał go więcej niż wszystkich jego braci, nienawidzili go/.../"*
- Wiesz Józefie, oni z zazdrości cię nie lubią.
Hania dotknęła sukna szaty chłopca. Było miękkie i tak łatwo poddawało się palcom. Wspaniałe! Lecz nie podobali jej się bracia Józefa. Patrzyli z niechęcią
w jego stronę. I dziewczynka czuła ich zawiść.
-Baranku, czy Bóg kocha kogoś najbardziej?
-Bóg wszystkich kocha najbardziej - Odpowiedział Baranek.
Józef szedł żwawo drogą. Uśmiechał się radośnie. Do ojca, który mu sprawił piękną szatę, do jego miłości, do braci, którzy stali za płotem, do własnych myśli i snów...
Za jego plecami, na pagórku pasły się kozły.
* Księga Rodzaju 37, 3-4 Biblia Tysiąclecia
poniedziałek, 21 września 2020
W końcu jest jego Bogiem.
sobota, 19 września 2020
On wszystko wiedział i rozumiał po swojemu - Barankowemu.
"Gdy pewnego razu Jakub gotował /.../, nadszedł z pola Ezaw bardzo znużony i rzekł Daj mi choć trochę tej czerwonej potrawy/.../Jakub odpowiedział: Odstąp mi najprzód twój przywilej pierworodztwa!. Rzekł Ezaw: Skoro niemal umieram [z głodu], cóż mi po pierworodztwie? Na to Jakub: Zaraz mi przysięgnij! Ezaw mu przysiągł i tak odstąpił swe pierworodztwo Jakubowi."*
Znad paleniska unosił się aromat gotowanej soczewicy. Jakub mieszał potrawę ogromną łychą. Hania była poruszona. Przy niej stał duży, rudowłosy mężczyzna z dzidą. Spoglądał wyczekująco na Jakuba. Palcami czochrał brodę.
- Ezaw jest głodny i zniecierpliwiony; Postąpi pochopnie.
Podsunęła mu gorący ziemniak.
- Proszę, zjedz to, nie rób głupstw Ezawie!
Ale było już za późno.
Baranek nie podzielał poruszenia Hani.
On wszystko wiedział i rozumiał po swojemu - Barankowemu.
*Ksiega Rodzaju 25, 29-34 Biblia Tysiąclecia
środa, 16 września 2020
Bóg się śmieje.
"Sara stała się brzemienną i urodziła sędziwemu Abrahamowi syna /.../Abraham dał swemu synowi/.../imię Izaak. /.../Sara mówiła: Powód do śmiechu dał mi Bóg. Każdy, kto się o tym dowie, śmiać się będzie z mej przyczyny. I dodawała: Któż by się ośmielił rzec Abrahamowi: Sara będzie karmiła piersią dzieci, a jednak urodziłam syna mimo podeszłego wieku mego męża."*
Izaak - tylko tak mogło brzmieć imię synka staruszki. „Śmiech. Bóg się śmieje.
- Podoba mi się, że Bóg rozweselił swój lud - pomyślała Hania.
I wyciągnęła rękę do niemowlęcia wtulonego w pierś Sary.
- Cześć Izaaku. “Śmiechu Boga„
Księga Rodzaju 21, 2-7 Biblia Tysiąclecia
wtorek, 15 września 2020
Czy Bóg może zrobić coś niemożliwego?
- Czemu Sara się śmieje? - dziwiła się Hania - Babcia mówi, że Bóg nie kłamie... Nigdy.
Sara aż zanosiła się od śmiechu. Abraham patrzył na żonę z zażenowaniem, jakby chciał jej powiedzieć, że ci dziwni goście wciąż patrzą, a ona zachowuje się niestosownie... Złapał się za głowę. Wyglądało na to, że nic nie zatrzyma śmiechu kobiety.
- Baranku, czy Bóg może zrobić coś niemożliwego? - zapytała Hania.
Sara nie dowierza.
Księga Rodzaju 18, 13-17 Biblia Tysiąclecia
sobota, 12 września 2020
Nigdy nie wiadomo, kogo gościsz.
*Księga Rodzaju 18, 1-4 Biblia Tysiąclecia.
środa, 9 września 2020
Jesteś Gwiazdą.
Hania stanęła tuż przy Abrahamie. Naciągnęła na ramię jego szal. Było zimno, mimo iż niebo zdawało się płonąć. Gwiazdy... bardzo, bardzo dużo...
- Tyle dzieci ile gwiazd?
Z pagórka odezwał się Baranek:
- Jesteś gwiazdą Haniu.
- O rany!!! Gwiazdą!
*Księga Rodzaju 17, 1 - 8 i 22, 17 Biblia Tysiąclecia.
poniedziałek, 7 września 2020
Poradzą sobie, mają krowy, owce, kozy. I obietnicę.
- Poradzą sobie, mają krowy, owce, kozy...- pomyślała dziewczynka.- I obietnicę.
- Co dalej? Dokąd teraz?
-Do Patriarchy Abrahama, człowieka wiary. - odpowiedział Baranek.
I dodał: -Lubię go...
sobota, 5 września 2020
Bóg się uśmiecha.
(Bóg powiedział)" Zawieram z wami przymierze, tak iż nigdy już nie zostanie zgładzona wodami potopu żadna istota żywa i już nigdy nie będzie potopu niszczącego ziemię. /.../A to jest znak przymierza, które ja zawieram z wami i każdą istotą żywą, jaka jest z wami, na wieczne czasy: Łuk mój kładę na obłoki."*
-”Haniu! Nie chlap farbą!”- ależ tak właśnie powiedziałaby babcia. Gdyby wiedziała, że ja tylko pomagam... - po głowie dziewczynki chodziły różne myśli.
Z pędzla skapywała czerwona farba. Bóg obiecał. Już nigdy, przenigdy nie zaleje ziemi wodami potopu.
A tęcza to uśmiech Boga .
- Zaczyna się czas obietnic- oświadczył rozradowany Baranek.
*Księga Rodzaju 9, 11-13
niedziela, 30 sierpnia 2020
Świeże listki oznaczają nową sytuację?
Noe był zadowolony. Ucieszyły go zielone, świeże listki, które gołębica trzymała w dziobie.
- Świeże listki oznaczają nową sytuację? - zapytała Hania
- Zawsze - odpowiedział Baranek.
* Księga Rodzaju 8, 1-11 Biblia Tysiąclecia
czwartek, 27 sierpnia 2020
To on! Uspokoił deszcz i burzę.
Baranek stał cicho przy boku dziewczynki. Hania nasłuchiwała. Szum deszczu ustawał. A i grzmoty zamilkły.
- To on! Uspokoił deszcz! I uciszył burzę! Babciu, naprawdę, sama widziałam!
Wiele chwil później dziewczynka opowiadała babci to wydarzenie. A babcia wtedy zmrużyła oczy....
*Księga Rodzaju 7, 17-19 Biblia Tysiąclecia
wtorek, 25 sierpnia 2020
Baranek nie boi się lwa!
Noe z żoną patrzyli na deszcz. Zwierzęta były spokojne. Chodziły po rozległych wnętrzach arki. Dziewczynka miała wrażenie, że się uśmiechały.
To sprawka Baranka! - Hania widziała jak jego obecność działała na inne zwierzęta. Baranek tak bardzo koił...Gdzie tylko się pojawiał strach i niepewność, mijały.
- Baranek nie boi się lwa! - Hanię rozpierała duma.
*Księga Rodzaju 7, 7-16 Biblia Tysiąclecia
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
Przecież nie wejdą tam beze mnie.
Na niebie zbierały się ogromne, ciężkie od wody chmury.
Hania maszerowała z Barankiem ku arce. Ze wszystkich kierunków przybywały zwierzęta. Górą latające, dołem wędrujące po ziemi. I szedł również Noe z rodziną.
- Baranku, dołączmy do nich!
- Przecież nie wejdą tam beze mnie- powiedział Baranek.k.
*Księga Rodzaju 6, 18-20 Biblia Tysiąclecia
sobota, 22 sierpnia 2020
Babcia by już coś z tym zrobiła.
"Gdy Bóg widział,/.../że wszyscy ludzie postępują na ziemi niegodziwie, rzekł do Noego: Postanowiłem położyć kres istnieniu wszystkich ludzi, /.../Ty zaś zbuduj sobie arkę z drzewa /.../Ja zaś sprowadzę na ziemię potop, aby zniszczyć wszelką istotę pod niebem, w której jest tchnienie życia; wszystko, co istnieje na ziemi, wyginie."*
-Teraz naprawdę się zdenerwowałam - pomyślała wzburzona Hania - Babcia by już coś z tym zrobiła.
Grupa obserwujących Noego ludzi śmiała się do rozpuku. “Cha, cha, cha!!”
A Baranek powiedział zwyczajnie, jakby nic się nie stało:
- Noe ucieszył Boga. Posłuszeństwem.
*Księga Rodzaju 6, 13-17 Biblia Tysiąclecia
czwartek, 20 sierpnia 2020
Czy Boga można ucieszyć?
To byli nieprzyjaźni ludzie. Szli zajęci sobą. Jakiś mężczyzna kijem okładał chłopca i nikogo to nie obchodziło. Noe stał z boku i drapał się po czuprynie. Był zmartwiony. Na jego ramieniu siedział Wielki Przyjaciel. Hania przytuliła się do Baranka.
- Baranku, czemu Noe jest smutny?
- Może szuka sposobu, jak ucieszyć Boga.
- A czy Boga można ucieszyć?
*Księga Rodzaju 6, 8-9 Biblia Tysiąclecia
wtorek, 18 sierpnia 2020
Czy ktokolwiek w ogóle jest Sprawiedliwy?
niedziela, 16 sierpnia 2020
Ubranie lub cokolwiek może ukryć grzech?
Księga Rodzaju 3, 21-24 Biblia Tysiąclecia
czwartek, 13 sierpnia 2020
To nie ja.
"Pan Bóg zawołał na mężczyznę i zapytał go: Gdzie jesteś? On odpowiedział: Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się. Rzekł Bóg: Któż ci powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem jeść? Mężczyzna odpowiedział: Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem. Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty: Dlaczego to uczyniłaś? Niewiasta odpowiedziała: Wąż mnie zwiódł i zjadłam."*
Baranek musiał się gdzieś skaleczyć. Miał ranę z boku. Widać było świeżą krew. Hania płakała, nie wiedziała właściwie czemu... Zrobiła Barankowi przykrość, zraniła go. I nie mogła tego znieść! To przecież Baranek! Niewinny!
Adam i Ewa skulili się, wbili wzrok w ziemię. Cierpieli…
Baranek zbliżył się do Adama. Był smutny, ale nie zagniewany.
„To nie ja, to oni, to Ewa, to wąż…”..
*Księga Rodzaju 3, 9-13 Biblia Tysiąclecia
środa, 12 sierpnia 2020
Baranek nie zauważy.
"/.../ Wtedy niewiasta /.../Zerwała /.../ owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią: a on zjadł. A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy."*
Nagle w serce dziewczynki wkradło się niedowierzanie.
- Wolno, czy nie wolno, jak to jest? Z tą śmiercią, to już przesada...
Owoc tak smakowicie pachnie, Baranek nie zauważy...
Smakował wyśmienicie. Hania spojrzała na Adama, właśnie wbijał zęby w miąższ. Był skupiony.
Tylko Ewa, stojąca za dziewczynką jakoś dziwnie jęknęła.
Nieopodal zabeczał żałośnie Baranek.
*Księga Rodzaju 3, 6-7 Biblia Tysiąclecia
wtorek, 11 sierpnia 2020
Ewa się waha.
" A wąż /.../ rzekł do niewiasty: Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu? Niewiasta odpowiedziała /.../ Nie wolno jeść z niego, a nawet go dotykać, abyśmy nie pomarli. Wtedy rzekł wąż do niewiasty: Na pewno nie umrzecie!"*
Hania z niepokojem obserwowała sytuację.
-Przecież Bóg powiedział! Co ta piękna kobieta robi?! Z tego będą kłopoty.
-Stworzenia boże są wolne. Robią co chcą.- powiedział Baranek.
I Ewa się waha.
*Księga Rodzaju 3, 1-4 Biblia Tysiąclecia
poniedziałek, 10 sierpnia 2020
Nie znają grzechu.
"/.../Pan Bóg dał człowiekowi taki rozkaz: Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać /.../ale
z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz."*
Ewa biegła radośnie przed siebie. Adam zatrzymał się między drzewami i spojrzał na nią. Była największym pięknem, jaki widział. Najdoskonalszym. Jej uroda gasiła nawet piękno niezwykłych drzew.
Jak wspaniale było, jak bezpiecznie. Nic nie mąciło szczęścia.
- Są nadzy. I się nie wstydzą? - Zapytała Hania.
- Nie znają grzechu - odpowiedział Baranek..
*Ksiega Rodzaju 2, 16-17 Biblia Tysiąclecia
piątek, 7 sierpnia 2020
Światło.
"A zasadziwszy ogród w Eden na wschodzie, Pan Bóg umieścił tam człowieka, /.../ Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu i smaczny owoc rodzące oraz drzewo życia w środku tego ogrodu i drzewo poznania dobra i zła."*
* Ksiega Rodzaju 2, 8-9 Biblia Tysiąclecia