sobota, 22 sierpnia 2020

Babcia by już coś z tym zrobiła.

 "Gdy Bóg widział,/.../że wszyscy ludzie postępują na ziemi niegodziwie, rzekł do Noego: Postanowiłem położyć kres istnieniu wszystkich ludzi, /.../Ty zaś zbuduj sobie arkę z drzewa /.../Ja zaś sprowadzę na ziemię potop, aby zniszczyć wszelką istotę pod niebem, w której jest tchnienie życia; wszystko, co istnieje na ziemi, wyginie."*

-Teraz naprawdę się zdenerwowałam - pomyślała wzburzona Hania - Babcia by już coś z tym zrobiła.

Grupa obserwujących Noego ludzi śmiała się do rozpuku. “Cha, cha, cha!!” 

A Baranek powiedział zwyczajnie, jakby nic się nie stało:

- Noe ucieszył Boga. Posłuszeństwem.

*Księga Rodzaju 6, 13-17 Biblia Tysiąclecia

czwartek, 20 sierpnia 2020

Czy Boga można ucieszyć?

 




"Noego Pan darzył życzliwością.  Noe, człowiek prawy, wyróżniał się nieskazitelnością wśród współczesnych sobie ludzi; w przyjaźni z Bogiem żył Noe."*

To byli nieprzyjaźni ludzie. Szli zajęci sobą. Jakiś mężczyzna kijem okładał chłopca i nikogo to nie obchodziło. Noe  stał z boku i drapał się po czuprynie. Był zmartwiony. Na jego ramieniu siedział Wielki Przyjaciel. Hania przytuliła się do Baranka.

- Baranku, czemu Noe jest smutny?

- Może szuka sposobu, jak ucieszyć Boga.

- A czy Boga można ucieszyć?

*Księga Rodzaju 6, 8-9 Biblia Tysiąclecia


wtorek, 18 sierpnia 2020

Czy ktokolwiek w ogóle jest Sprawiedliwy?


Hania poczuła zmęczenie. Tyle się przecież wydarzyło. Przycupnęła pod drzewem. Na gałęzi usiadł Wielki Przyjaciel. Popatrzył na dziewczynkę i łagodnie zagruchał. Oto już pojawiła się Biblia. Baranek niecierpliwie przestępował z nogi na nogę. - Dokąd teraz lecimy? – zapytała Hania Baranka. - Poznasz Noego. Sprawiedliwego. - Czemu sprawiedliwego? – pomyślała, ale nie odważyła się zapytać. Czy ktokolwiek w ogóle jest Sprawiedliwy?

niedziela, 16 sierpnia 2020

Ubranie lub cokolwiek może ukryć grzech?

 




"Pan Bóg sporządził dla mężczyzny i dla jego żony odzienie ze skór i przyodział ich. /.../ Bóg wydalił (człowieka) z ogrodu Eden/.../postawił przed ogrodem Eden cherubów i połyskujące ostrze miecza, aby strzec drogi do drzewa życia."*

Dalej wypadki potoczyły się szybko. Przyleciał anioł. Wymierzył złotym ostrzem miecza w kierunku Ewy i Adama. Ci oddalili się śpiesznie. Weszli w bramę i zniknęli... Byli ubrani w skóry zwierząt. - Zawstydzili się - pomyślała Hania. - Ubranie lub cokolwiek może ukryć grzech? - zapytała. - Przed Bogiem nie można się schować - odpowiedział Baranek.

Księga Rodzaju 3, 21-24 Biblia Tysiąclecia