wtorek, 18 sierpnia 2020

Czy ktokolwiek w ogóle jest Sprawiedliwy?


Hania poczuła zmęczenie. Tyle się przecież wydarzyło. Przycupnęła pod drzewem. Na gałęzi usiadł Wielki Przyjaciel. Popatrzył na dziewczynkę i łagodnie zagruchał. Oto już pojawiła się Biblia. Baranek niecierpliwie przestępował z nogi na nogę. - Dokąd teraz lecimy? – zapytała Hania Baranka. - Poznasz Noego. Sprawiedliwego. - Czemu sprawiedliwego? – pomyślała, ale nie odważyła się zapytać. Czy ktokolwiek w ogóle jest Sprawiedliwy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz