sobota, 18 lipca 2020

Ciemno i nie wiadomo co.



- Jak u babci na strychu - pomyślała Hania -Ciemno i nie wiadomo co.
- Ojej Baranku. Początek to dosyć nieprzyjemne miejsce. Takie Nic.

Jasność panowała tylko tam, gdzie był Baranek. Jakby wypływała z niego...
- Ziemię i niebo Bóg już stworzył. Ale jest pusto i panuje chaos - powiedział Baranek.

I od razu uspokoił dziewczynkę.
- Zobaczysz. Wszystko będzie Dobre. Najlepsze..


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz